octavia I z haldexem - trochę pływa na śniegu

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • wkali30
    Classic
    • 2010
    • 5

    octavia I z haldexem - trochę pływa na śniegu

    Z tym CB cos zrob, bo montaz nie pasuje do calosci :|
    Felicja 1.6 MPI HTB
    Octavia I 1.6 MPI HTB
    Octavia I 1.9 TDI Kombi
    Octavia II 2.0 TDI Kombi
  • dooomin
    Classic
    • 2008
    • 19

    #2
    octavia I z haldexem - trochę pływa na śniegu

    Czołem,

    Jeżdżę octavią I 4x4 od pewnego czasu. Poprzedniej zimy nie miałem takich objawów, a teraz jak jadę po śniegu powyżej 90-100kmh (zaraz rozwinie się pewnie wątek umoralniający), to zaczyna mi lekko pływać dupa. Jak cisnę dalej gaz do jest lepiej, a jak zdejmuję nogę z gazu to znowu pływa. Objaw jest na tyle silny, że muszę lekko kontrować kierownicą i prostować tor jazdy.

    Opony wyglądają nieźle - to ich drugi sezon i śladów zużycia za dużych nie widać.

    Jakieś sugestie?

    Dominik

    Komentarz

    • Marcin STECZKO
      Rider
      S_OCP Member
      • 2006
      • 292

      #3
      A jakie masz ciśnienie w oponkach sprawdzałeś :?:
      BYŁ SREBRNY "AGRESOR"
      Była BIAŁE COMBI AZJ 4X4
      Była CZARNA COMBI ATD 4X4

      MK IV

      Komentarz

      • oolsztyniak
        RS
        S_OCP Member
        • 2007
        • 6647
        • Superb II combi (3T5)
        • BMN 2.0 TDI RS 170 KM

        #4
        może odważnik z któregoś koła spadł i dlatego ucieka?
        Była O2 RS 190 km / 436 Nm
        Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

        Komentarz

        • dooomin
          Classic
          • 2008
          • 19

          #5
          Powietrze w kołach jest. Wyważenie też raczej w porządku, bo przy szybkiej jeździe na suchym nie ma żadnych drgań.

          Komentarz

          • Maicroft
            Moderator
            S_OCP MemberModeratorr
            • 2004
            • 25757
            • Audi

            #6
            A to nie wina rozjechanego zawieszenia z tylu, w tym amorow. Na mokrym jak jest ??
            Spritmonitor.de

            Komentarz

            • dooomin
              Classic
              • 2008
              • 19

              #7
              A może i coś w tym jest. Amory zmieniałem tylko z przodu.
              Na mokrym jedzie dobrze.

              Komentarz

              • abstinent
                RS
                S_OCP Member
                • 2007
                • 4842
                • Octavia II combi (1Z5)
                • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                #8
                Maicroft dobrze pisze, stawiam na zawias
                zrób może geometrię, może coś wyjdzie

                Komentarz

                • eX
                  Elegance
                  • 2006
                  • 980

                  #9
                  tak jest, sprawdzic amorki tyl, i jechac na geometrie !! ustawia sie w takim aucie przod + tyl.

                  Komentarz

                  • dooomin
                    Classic
                    • 2008
                    • 19

                    #10
                    Dzięki.
                    Geometria była robiona nie dawno.
                    Zinwestuję w amory w takim razie.

                    Komentarz

                    • Maicroft
                      Moderator
                      S_OCP MemberModeratorr
                      • 2004
                      • 25757
                      • Audi

                      #11
                      I sprawdzic elementy metalowo-gumowe w tylnym zawiasie, bo to one czesto powoduja plywanie, jeszcze przed amorami.
                      Spritmonitor.de

                      Komentarz

                      • eX
                        Elegance
                        • 2006
                        • 980

                        #12
                        ogolnie warto pojechac do ogarnietech mechanika ktory podniesie auto i wezmie posprawdza luzy na tulejach, bo faktycznie wytrzymuja one duzo ale jak zaczynaja pekac to troche wozi tylem (a o tym zapomnialem)

                        Komentarz

                        Pracuję...